Aby uczynić tradycji zadość uczniowie klas pierwszych już kolejny raz wybrali się na wyjazd integracyjny. W końcu opinia, ze uczęszczamy do szkoły z tradycjami do czegoś zobowiązuje. Tak więc przekonani o słuszności naszej decyzji i powagi zadań stojących przed nami zapakowaliśmy się 10 września do autobusów wiozących nas w nieznane czyli do…… .

A tutaj co nas spotkało? Całkiem niezłe warunki lokalowe i gastronomiczne, no i całe mnóstwo zajęć sprzyjających bliższemu poznaniu.

Mieliśmy okazję wyżyć się artystycznie. Wszyscy wykazali dużą pomysłowością, jury miało problem

z wyłonieniem zwycięzcy. Jak stwierdził dyrektor Wojnowski : poziom był bardzo wyrównany. Ktoś jednak wygrać musiał – gratulujemy klasie Ic !

Szczególnym zainteresowaniem cieszyły się zajęcia taneczne. Dzięki pląsom, hołubcom i… przytulankom dochodziło do bliższych spotkań trzeciego stopnia – jednym słowem Wielka Integracja!

Nie obyło się tez bez zmagań sportowych. Dostaliśmy niezły wycisk, ale było przyjemnie.

Jednym słowem wyjazd osiągnął zamierzony cel poznaliśmy się lepiej, staliśmy się zgranym zespołem, odkryliśmy wiele talentów i wiemy na co nas stać.

Jak wiadomo opinie na temat takich wydarzeń są różne. Jednak wszyscy nasi respondenci zwrócili uwagę na jeden zasadniczy mankament: wyjazd był zdecydowanie za krótki!

Podzielamy to zadanie w całej rozciągłości. Po dwóch dniach byliśmy bardzo zżyci, a proszę sobie wyobrazić co by się stało po trzech, a gdyby tak wyjazd trwał tydzień, to…

Ale wróćmy na ziemię! Dziękujemy wszystkim, którzy zorganizowali ten wyjazd i prosimy o jeszcze !