Mickiewiczowskie Zaduszki w I LO, czyli o co chodzi w „Dziadach”

Jeśli ktokolwiek miał w szkole problem z interpretacją drugiej części „Dziadów” Adama Mickiewicza a zobaczył wczorajszy (30.11) spektakl słowno-muzyczny „Mickiewiczowskie Zaduszki” w wykonaniu I klasy artystyczno-prawnej z I Liceum Ogólnokształcącego i jej przyjaciół, to z pewnością bez problemu odkrył, jakie przesłanie chciał przekazać nasz wieszcz narodowy. Widowisko zostało przygotowane i wyreżyserowane przez Marię Seibert w ramach realizowanej innowacji pedagogicznej „Szkoła talentów i młodych z pasją”.

 

To nie był zwykły występ szkolny. Młodzież zachwyciła doskonałą grą aktorską, zrozumieniem tematu i dojrzałością. Uczniowie zajęli się również realizacją dźwięku i światła, puszczaniem dymów, akompaniamentem. Pomimo późnej pory, sala ogólniaka była pełna a na zakończenie artyści otrzymali owacje na stojąco.

Przedstawienie jest efektem pracy uczniów klasy IB podczas Międzynarodowych Warsztatów Muzycznych Bieszczady 2017 w Przysiętnicy koło Brzozowa, gdzie pod koniec października br. brali udział w polsko-ukraińskiej wymianie młodzieży i wspólnych warsztatach artystycznych. Warsztaty prowadziła również Maria Seibert, a pomagały jej Joanna Lange i Irena Prońska, która była jednocześnie tłumaczem.

– Dziękuję mojej klasie i wszystkim uczestnikom. Jesteście Wielcy! – nie kryła wzruszenia Maria Seibert. – Nie udałoby się tego dokonać, gdyby nie życzliwość dyrektor Hanny Lalak i pomoc nauczycieli, tu szczególne podziękowania składam Monice Pozorskiej. Dziękuję również Szkole Podstawowej nr 8 za wypożyczenie pięknej scenografii i dwóm paniom – Irenie Prońskiej i Asi Lange za pomoc w przeprowadzeniu warsztatów w Bieszczadach – dodała.

Po spektaklu młodzież zaprosiła publiczność na poczęstunek do kawiarenki w bibliotece. Wszystkie pieniądze zebrane ze sprzedaży ciasta przekazane zostaną na rehabilitację Szymona Mazurczaka, który niedawno uległ bardzo ciężkiemu wypadkowi.

Opracował: www.82-200.pl